kinia_nh. 3,2 tys. Jestem w 19tc i na USG niby wszystko ok ale zastanawia mnie co to są te lakuny?? Na wyniku tak mam napisane: "Łożysko w ścianie tylnej I st. Gran. z pojedynczymi lakunami bez cech odklejenia jego dolny biegun poza ryzykiem przodowania". Czy faktycznie jest wszystko w porządku czy lekarz o czymś nie powiedział (USG na NFZ).
Z mężem , partnerem rozmawiamy o wszystkim. Mamy wspólne zainteresowania jeśli chodzi o historię więc jest o czym rozmawiać lecz na pocieszenie wam napiszę jako mama dwójki dzieci i trzeciego w drodze im więcej dzieci tym więcej rozmów o tym. Spoko. Da się przeżyć a nawet bywa czasem śmieszne . Morfologię mam jak astronauta.
Ja od 20 tc mam nisko usadowione łożysko. Ostatnie USG lekarz robił w 27 tc i nadal jest nisko. Z tego co mi powiedział to jest jeszcze szansa, że wraz z rozciągającą się macicą, łożysko podniesie się. Jednak powiedział, że jeśli położenie łożyska nie zmieni się, czeka mnie cc. W przyszlym tygodniu mam wizytę i jestem
“Nisko zlokalizowane łożysko ulega przemieszczeniu przez rozciągający się odcinek macicy; niekiedy następuje to już przed 28 tc, lecz zazwyczaj między 34 a 38 tyg.(..) Łożysko, zachodząc na ujście wewnętrzne, znajduje się w drodze przechodzenia płodu przez kanał rodny, zatem odbycie porodu drogami natury jest niemożliwe”.
Łożysko przodujące oznacza nieprawidłowo ułożone łożysko, które styka się z ujściem szyjki macicy lub zasłania je w mniejszym lub większym stopniu. Mamy wtedy do czynienia z łożyskiem przodującym centralnie, częściowo lub brzeżnie. O łożysku przodującym można mówić dopiero po 20. tyg ciąży.
Łożysko przodujące jest niebezpieczne, trzeba bardziej uważać na siebie, dużo odpoczywać i grozi przedwczesnym porodem. Łożysko na przedniej ścianie skutkuje tylko tym, że można słabiej i później wyczuwać ruchy dzieciątka i wcale nie jest groźne.. Mam dwóch chłopców, przy których miałam łożysko na tylnej ścianie a
Łożysko na przedniej ścianie macicy to jeden z war. Pierwsze ruchy dziecka - rola, 20. tydzień ciąży, II trymestr, brak ruchów. Pierwsze ruchy dziecka do długo wyczekiwany moment. Łożysko przodujące - charakterystyka, objawy, zagrożenia. Łożysko przodujące to stan, w którym łożysko nie u
Małe łożysko to sygnał ostrzegawczy. Pomiar wielkości łożyska podczas ciąży może służyć za wczesny sygnał ostrzegający przed zagrożeniem życia dziecka - informuje "American Journal of Perinatology". Łożysko zaopatruje rozwijający się płód w tlen i substancje odżywcze, toteż od jego stanu zależy życie dziecka.
Łożysko to bardzo ważny narząd w czasie ciąży, ponieważ zaopatruje rozwijający się płód w składniki odżywcze i tlen. Kiedy dziecko opuszcza macicę matki, wydalone musi zostać również łożysko. Proces ten powinien przebiegać dość szybko i raczej bezboleśnie. Ważne jest też, aby położna sprawdziła, czy na pewno łożysko po porodzie wyszło w całości.
2. Łożysko przodujące Ta ciążowa komplikacja jest wskazaniem do ograniczenia seksu w ciąży . O łożysku przodującym mówi się wtedy, kiedy jest ono położone nisko w jamie macicy lub bezpośrednio tuż nad szyjką. Stosunek może być przyczyną przedwczesnego odklejenia się łożyska i krwotoku, niebezpiecznego i dla
rg0Ap. Dzień dobry, jestem obecnie w 26 tc, mam wpisane w karcie ciąży "łożysko nisko" ostatnio pani doktor mówiła nawet, że jest to wskazanie do cesarskiego cięcia ponieważ grozi mi wykrwawienie podczas porodu sn. Poczytałam o niskim łożysku i wszędzie pojawiają się informacje, że w takim przypadku zaleca się leżenie i minimalną aktywność, ja od swojej ginekolog nigdy nie słyszałam takich sugestii więc sądziłam, że dobrze być aktywnym spacerować itp. Teraz mam zupełny mętlik. Proszę o pomoc. KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu Czy w ciąży należy jeść za dwoje? Kwestia jak nisko jest polozone, prosze zapytac dokladnie swoja gi ekolof podczas wizyty 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jakie mogą być komplikacje podczas cesarskiego cięcia przy łożysku ułożonym na przedniej ścianie? – odpowiada Lek. Paweł Baljon Czy brak uniesienia łożyska to wskazanie do cc? – odpowiada Czy jest możliwość porodu naturalnego, czy musi być wykonana cesarka? – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Co znaczy nisko położone łożysko w 32. tygodniu ciąży? – odpowiada Lek. Katarzyna Szymczak Łożysko przodujące częściowo - czy czeka mnie cesarskie cięcie? – odpowiada Lek. Maja Sidor-Lenkiewicz Czy jeżeli są zaburzenia w przepływach pępowinowych i będę miała cesarkę, to istnieje taka możliwość, żeby dziecko było chore? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Proszę o intepretację badania usg – odpowiada Dr n. med. Anna Wilczyńska Czy w takim przypadku czeka mnie poród poprzez cc? – odpowiada Lek. Katarzyna Szymczak Krwawienie z zakrzepami w 21. tygodniu ciąży i nisko położone łożysko – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Wskazania do porodu przez cesarskie cięcie – odpowiada Lek. Jarosław Maj artykuły
AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 1443 1229 Wysłany: 18 kwietnia 2013, 17:54 Bylam dzisiaj u lekarza i troche sie zmartwilam po pierwsze mam za nisko łozysko i jesli sie to nie poprawi to jest ryzyko krwawienia i wskazanie do cesarki, a poza tym dziecko lezy nogami w dol, a powinno sie juz powoli przekrecac. Miala ktoras z Was za niskie lozysko, ktore sie potem podnioslo? W ktorym tygodniu obrocily sie wasze dzieci glowka w dol? DzejKej Autorytet Postów: 1443 1229 Wysłany: 18 kwietnia 2013, 18:15 Naczytalam sie... Co do pozycji dziecka to nie ma co panikowac - ma jeszcze czas Ale te łozysko... Moze powodowac krwawienia, a co za tym idzie przedwczesny porod, szpital i komplikacje... Plakac mi sie chce... Beznadziejny dzien dzisiaj... [konto usunięte] Wysłany: 18 kwietnia 2013, 18:17 Ja miałam nisko ułożone łożysko. W miarę rośnięcia macicy to się wyrównuje, a moja lekarka mówi, że nawet jeśli jest nisko, a nie zasłania ujścia szyjki, to są szanse na naturalny poród bez problemów. ja jestem w 33 tc i mały jeszcze się nie odwrócił. DzejKej, 24 tydzień to jeszcze wcześnie na taki obrót już na dobre.. [konto usunięte] Wysłany: 18 kwietnia 2013, 19:19 Nie przejmuj się. Ja miałam niskie łożysko i to na ścianie przedniej i w miarę rośnięcia macicy podniosło się na tyle że na koniec było już w dnie macicy. Łożysko się zazwyczaj samo podnosi, jak nie przoduje już teraz i nie masz krwawień, to z kazdym dniem ryzyko spada. DzejKej Autorytet Postów: 1443 1229 Wysłany: 18 kwietnia 2013, 20:20 Dzieki za odpowiedzi. Mam nadzieje, ze na nastepnym USG wyjdzie poprawa i bede mogla naturalnie rodzic. Krwawien nie mam, ale lekarka mowila, ze jak to sie nie poprawi to moze to pozniej krwawienia powodowac. Postaram sie troche zwolnic moj tryb zycia i wiecej odpoczywac to moze sie podniesie. DzejKej Autorytet Postów: 1443 1229 Wysłany: 19 kwietnia 2013, 03:50 Plakac mi sie chce... Im wiecej czytam tym gorsze rzeczy sie dowiaduje. Zastanawiam sie czy gdyby szansa na podniesienie sie lozyska byla mala to czy lekarka by o tym powiedziala. Za 5 tygodni sprawdzi czy sie podniosło. Chyba zwariuje przez te 5 tygodni. Przy lozysku przodujacym trzeba lezec plackiem w domu, czyli bye bye sesjo egzaminacyjna, ale to nie wazne. Naczytalam sie o komplikacjach: naglym krawieniu itd. i bardzo sie boje ;(. Sama nie wiem co robic. Najchetniej codziennie bym biegała na USG sprawdzic czy cos sie zmienia, a tu 5 tygodni czekania Z tego co pisza na forach to jesli w 25 tygodniu lozysko nadal jest nisko to szanse na podniesienie sie z kazdym tygodniem maleja. Nigdy wczesniej nic nie czytalam na ten temat i nawet nie wiedzialam o co pytac u lekaza, wiec nie wiem czy przoduje centralnie czy bieznie. Ehh... Szkoda gadac. Tylko siedze i becze, a to w sumie jeszcze nie tragedia... [konto usunięte] Wysłany: 19 kwietnia 2013, 05:10 Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lutego 2014, 09:50 she, DzejKej lubią tę wiadomość DzejKej Autorytet Postów: 1443 1229 Wysłany: 19 kwietnia 2013, 08:04 Dzieki. Nie wiem co to za napad smutku mialam rano... W sumie gdyby to juz bylo takie powazne to by mi lekarka kazala lezec plackiem, albo powiedziala, ze juz nie ma szans na podniesienie. A ona mowila tylko ze musi za 5 tygodni to jeszcze raz skontrolowac. Moze jak za 3 tygodnie u niej bede to poprosze zeby juz wtedy zajzala czy cos sie zmienia i powiedziala mi jak to u mnie dokladnie wyglada. A poki co koniec z bieganiem do autobusu, noszeniem czegokolwiek co chocby ciut ciezsze jest i zaczynam wieczorne lezenia na kanapie przed telewizorem Bedzie dobrze! Musi byc Najwazniejsze, ze dziecku nic nie grozi dopoki nie ma krawien, a krwawien nie mam, wiec jest ok ____________________________________ Poczytalam jeszcze troche na niemieckich forach i znalazlam babki, ktorych lozysko nawet w 34 tygodniu powedrowalo do gory na tyle, ze mogly rodzic normalnie Troche sie usokoilam, bo kobiety pisza, ze wzraz ze wzrostem macicy jest szansa na przesuniecie sie lozyska i chociaz 25 tydzien to juz czas to nie ma co panikowac tylko trzeba spokojnie czekac. Lekarka nie kazala mi lezec plackiem, ale i tak tak bede robic. Na uczelnie i spowrotem, a potem tylko kanapa i lozko Wiadomość wyedytowana przez autora 19 kwietnia 2013, 08:30 Rika, anilorak lubią tę wiadomość agga84aa Autorytet Postów: 4575 3366 Wysłany: 19 kwietnia 2013, 08:10 Dzejkej no musisz cierpliwie czekać. zwolnić tempo. Dziewczyny ale widzę, ze porównujecie tu łożysko przodujące do łożyska na przedniej ścianie. A przecież to dwie zupełnie różne rzeczy:) vivien Autorytet Postów: 2612 3049 Wysłany: 19 kwietnia 2013, 08:29 dzejKej ja bym na twoim miejscu poszla do innego lekarza.. tylko po to zeby sprawdzic czy diagnoza sie zawsze prawo skonsultowac sie z innym lekarzem. Trzymaj sie kochana :* Trzymam kciuki i wypoczywaj duzo :* aila Ekspertka Postów: 230 289 Wysłany: 19 kwietnia 2013, 08:45 DzejKej,przychylam sie do wypowiedzi do innego lekarza,wtedy mialabys jasnosc sytuacji i uspokoilabys cieplo!!! Czekamy na Ciebie Adrianku!!! [link= Adka Autorytet Postów: 1974 1799 Wysłany: 19 kwietnia 2013, 16:45 Dzejkej jest różnica czy masz łożysko nisko czy masz łożysko przodujące. Mi na połówkowym lekarz powiedział, że mam nisko łożysko i może to się wiązać z krwawieniem. Mam się oszczędzać. Wczoraj byłam znowu na wizycie i zapytałam mojego lekarza o sprawę łożyska. Powiedział mi, że jeszcze jest czas i może się ono przesunąć ale oczywiście będziemy mieli to na uwadze. Myślę, że nie masz co się denerwować. Będzie dobrze A co do napadu smutku to ja miałam wczoraj po wizycie jak mi lekarz powiedział, że szyjka mi się skróciła. Leżałam i płakałam. Do tego wszystkiego doszło to, że ciężko mi się schylić, zawiązać buty i w ogóle, że mój M. nie za wiele rzeczy pozwala mi robić i czuję się troszkę ograniczona. Ale dzisiaj jest już ok AniaBania Ekspertka Postów: 228 204 Wysłany: 29 kwietnia 2013, 06:49 DzejKej: ja tez mialam lozysko nisko ulozone, ktorego krawedz zachodzila na ujscie szyjki...ale z czasem podnioslo si do gory. Takze nie martw sie, bo wstystkos ie moze jeszcze zmienic..i nie czytaj historii na internecie bo mozna od nich zamartwic sie na smierc. ja wierze w lekarzy i ogolnie w medycynie. Nie sadze, zeby Twoj lekarz pozwolil, zeby stala Ci sie jakas krzywda. Stosuj sie do wskazowek lekarza i zobaczysz, nie bedzie zadnych komplikacji! Sciskam Cie mocno !! DzejKej, mamakaja lubią tę wiadomość Asi Autorytet Postów: 594 377 Wysłany: 13 sierpnia 2013, 08:47 Dziewczyny odświeżam troszkę zakurzony już temat ale wczoraj byłam na wizycie i podczas USG mój ginek zauważył ,że mam nisko ułożone łożysko ma tzw. cechy przodujące. Podobnie jak to u Was jest lekarz powiedział ,że jeszcze wszystko może się podnieść a o tym czy łożysko jest przodujące można powiedzieć dopiero po 28 tyg. Moje pytanie do Was czy odczuwałyście w związku z tym delikatne bóle brzucha, i czy jakoś specjalnie odpoczywałyście. Ja mam wskazania żeby raczej nic nie robić ale mój lekarz jest też mocno ostrożny i każdą kobietę w ciąży oprawiłby w ramki i na ścianę Ja mam córcie i niestety mimo,że mocno się oszczędzam to pewne minimum muszę w domu zrobić. Będę wdzięczna jak podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami megan8 lubi tę wiadomość Kropka Autorytet Postów: 2135 3205 Wysłany: 13 sierpnia 2013, 09:21 Asi ja mam nisko łożysko i czekam aż się podniesie Mieszkam w UK więc sprawdzą to dopiero w 36 tyg. Nadal pracuję, dodam ze w przedszkolu, nikt mi tu nie kazał się oszczędzać. Jedynie staram się nie podnosić dzieciaczków. A bóle brzucha, chyba każda w ciąży z nas ma niezależnie od tego gdzie jest łożysko Lilka Autorytet Postów: 4343 4526 Wysłany: 13 sierpnia 2013, 11:16 Asi wrote: Dziewczyny odświeżam troszkę zakurzony już temat ale wczoraj byłam na wizycie i podczas USG mój ginek zauważył ,że mam nisko ułożone łożysko ma tzw. cechy przodujące. Podobnie jak to u Was jest lekarz powiedział ,że jeszcze wszystko może się podnieść a o tym czy łożysko jest przodujące można powiedzieć dopiero po 28 tyg. Moje pytanie do Was czy odczuwałyście w związku z tym delikatne bóle brzucha, i czy jakoś specjalnie odpoczywałyście. Ja mam wskazania żeby raczej nic nie robić ale mój lekarz jest też mocno ostrożny i każdą kobietę w ciąży oprawiłby w ramki i na ścianę Ja mam córcie i niestety mimo,że mocno się oszczędzam to pewne minimum muszę w domu zrobić. Będę wdzięczna jak podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami Ja tez mialam nisko ulozone w 20 tyg i sie lezalam i ulozone to nie jest to samo co przodujace ..jesli jest przodujace to nalezy lezec jeszcze duzo czasu zeby sie lez z nogami w gore u nas w Dublinie lekarze sie tym wogole nie przejmuja wiec niewiem co gorsze czy Twoj lekarz czy tutejsi:p Wiadomość wyedytowana przez autora 13 sierpnia 2013, 11:17 Moj Maly Aniolek [*] 8tc Lilka Autorytet Postów: 4343 4526 Wysłany: 13 sierpnia 2013, 11:17 Ja do tego krwawilam i mialam silne bole brzucha..niby przez to sie podnioslo bole od czasu do czasu wracaja wiec niewiem czy bole byly przez lozysko. Wiadomość wyedytowana przez autora 13 sierpnia 2013, 11:19 Moj Maly Aniolek [*] 8tc megan8 Autorytet Postów: 1775 5762 Wysłany: 24 września 2013, 20:43 . Wiadomość wyedytowana przez autora 4 września 2015, 11:51 NIE STARAM SIĘ !!!!! fifi83 Autorytet Postów: 539 488 Wysłany: 1 października 2013, 19:49 U mnie dziś lekarz stwierdził łożysko centralnie przodujące - 22tc. Powiedział, że na tym etapie i przy takim ułożeniu łożyska są małe szanse na to, żeby się cokolwiek zmieniło. Kazał się oszczędzać, jak najwięcej odpoczywać i w przypadku jakichkolwiek nawet małych plamień od razu gnać do szpitala. Lula_w Autorytet Postów: 1810 1913 Wysłany: 18 października 2013, 19:42 . Wiadomość wyedytowana przez autora 29 września 2014, 19:09
ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 15:50:40 witam jestem w 29 tygodniu ciazy wczoraj bylam u lekarza i okazalo sie ze mam nisko łożysko a dziecko ma ułożenie pośldkowe brado sie boje poniewaz czytalam ze to oznacza przedwczesny porod cy ktoras z was tak miala mozecie cos doradzic opiac swoja sytaucje? caly czas o tym mysle i sie zamartwiam wiem ze zly dzial ale nie wiem jak przeniesc prosze o pomoc Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-30 16:03 przez roza5111. ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:04:32 Nie zamartwiaj sie na zapas, bardzo wiele kobiet ma na tym etapie ciąży różne problemy. Stosuj się do zaleceń lekarza, odpoczywaj, nie przemęczaj się i nie dźwigaj. Jeśli poczujesz sie źle np jakieś skórcze to wtedy niezwłocznie musisz zgłosić się do szpitala. PS. ja też 29 tc ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:11:39 czytalam ze dziewczyny rodzily juz w 31 tygodniu i to mnie przeraza bomaly wazy 1400 a te ostatnie miesiace najwazniejsze caly czas leze i nie wiem co dalej co jeszcze moge zrobic a bylo wszystko dobrze od poczatku 2 tyg temy bylam to bylo odwrocone glowka do dolu i wszysko bylo ok a tu tak nagle ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:20:26 Spokojnie, dbaj o siebie. Ja miałam nisko łożysko i się podniosło A nawet jeśli się nie podniesie, to tak jak mówię - trzeba na siebie mocno uważać, nie dźwigać, nie męczyć się. Najwyżej urodzisz cesarką. Ps. Termin na sierpień ? Ja też czekam na sierpniowego Dzidziusia ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:27:25 tak termin na 14 sierpnia. teraz to mnie uspokoilas obym tez tak miala ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:33:55 Ja też sierpniowa ale dzidzia na pewno jeszcze nie raz sie przekręci w różne strony, tak ze na prawde nie zadręczaj się, jeśli nie będzie skórczy to nic złego się nie zadzieje. Ja też myślę cały czas że tak naprawdę poród może sie zacząć w każdej chwili... ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:37:01 Nie martw sie ja tez mialam pośladkowo i urodziłam cesarką zdrową dzidzie ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:50:06 A ja na 12-go Także spokojnie Myśl o tym tak, że Dzidzi po prostu wygodniej jest na razie głową do góry Ja mam czasami śmieszne uczucie jak sobie myślę, że moja Córa tak sobie pływa głową w dół... A dzieciaki jakimś cudem potrafią zmieniać swoje położenie tuż przed porodem, mimo praktycznie braku miejsca. Moja głowa, jak się rodziłam wychodziła razem z rączką i poród był naturalny. Będzie dobrze ! Ps. Nie czytaj za dużo internetu ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 16:58:51 dzieki wielkie kobitki uspokoiłyście mniie oby bylo jak najlepiej ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 17:11:44 Witam moja mala była ułozona pośkadkowo wprawdzie urodzilam tylko 4 dni wczesniej ale wczesniej w 36 tygodniu lezalam w szpitalu bo mialam przedwczesne skurcze. Wychodzac ze szpitala zaleceniem bylo lezenie i nie przemeczanie sie. A chodzac na wizyty co 3 tygodnie do lekarza lekarz nic nie mowila ze skoro dziecko jest tak ulozone to moge wczesniej urodzic tylko mowila ze zawsze moze sie jeszcze odwrocic dziecko. I urodzilam zdrowa i sliczna córeczkę a dzis ma juz 5 miesiecy :-) wiec nie ma co sie martwic na zapas. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-30 19:49 przez ankak1987. ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 18:49:17 ja miałam nisko położone łożysko i lekarz kazał mi jak najwięcej leżeć ,nie przemęczać się odpoczywałam na potęge i poród miałam wywoływany ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 20:25:48 Nie martw się moja córeczka przekęciła się pośladkowo gdy byłam w 36 tc i groził mi poród (nie cesarka) właśnie pośladkowy z racji tego że to była moja druga ciąża. W poniedziałek byłam u lekarza i powiedział mi że jeśli w ciągu tygodnia nie przekręci się to mam sie stawić za tydzień i będą mi ją próbować przekręcić, ale najpierw kazał mi jak najwięcej leżeć na boku i prawie cały tydzień tak spędziłam. W kolejny poniedziałek szłam na wizytę jak na ścięcie i co się okazało - mała w 37 tc ustawiła się prawidłowo i urodziła się zdrowa siłami natury bez żadnych komplikacji (już w terminie). Także nic się nie martw że w 29 tc Twoja dzidzia jest tak ustawiona, ma na prawdę jeszcze mnóstwo czasu by się dobrze przekręcić. Ty oczywiście jak najwięcej odpoczywaj i nie denerwuj się, bo nerwy w ciąży jeszcze bardziej szkodzą. ciaza powazny problem 30 maj 2014 - 22:53:52 Położenie w tym tygodniu nie ma większego znaczenia. Moja córeczka na każdej wizycie była w innej pozycji - ruchliwość została jej również teraz A jeśli chodzi o łożysko - tak jak piszą dziewczyny: staraj się dużo odpoczywać, nie podnoś nic ciężkiego i stosuj się do zaleceń lekarza. Wiem, że leżenie nie jest łatwe (sama przez to przechodziłam, bo miałam krwawienia i skurcze) ale dla maleństwa można zrobić wszystko. Jestem pewna, że jeśli dziecko byłoby zagrożone to lekarz od razu położyłby Cię w szpitalu lub zastosował inne środki ostrożności. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Witam. Jestem w 14tc w sobotę trafiłam do szpitala z krwawieniem nie takim obfitym. Okazało się że mam lozysko nisko schodzace. Wczoraj wróciłam do domu i znowu dostałam krwawienia po tel do lekarza prowadzącego który zresztą także pracuje w tym szpitalu dowiedziałam się ze mam po prostu się polozyc i tak zrobilam przed wieczorem juz nic nie leciało. W szpitalu lekarze badali dzidzie i nic jej nie jest natomiast uspokajali mnie ze lozysko na tym etapie ciazy ma szanse się podnieść. Dziewczyny czy ktoras z was tez miala krwawienie z powodu lozyska nisko schodzącego? Jak dlugo to u was trwalo? Dlugo krwawilyscie i po jakim czasie podniosło wam sie lozysko? Bardzo się martwię po prostu chce mi sie płakać.