Co do Twojego pytania, jak chcesz żeby kopało to rób przerwy. Po kilku dniach przerwy fazę mam najmocniejszą, a z każdym kolejnym dniem palenia muszę palić więcej i więcej żeby kopało. Mam też waporyzator, probowalem na wszystkich możliwych temperaturach i powiem ci, że szału nie ma, a waporyzowalem po 10g na sesje .
Moj chlopak pali marihuane. Odp. Jestesmy ze soba ponad dwa lata. Od paru miesiecy mieszkamy razem. Wszystko byloby fajnie gdyby nie marihuana. Pali codziennie wieczorem po pracy, mowi ze nie duzo ( ja niewiem ile to jest duzo a ile malo bo nigdy nie palilam).Ostatnio zaczelam sie tym martwic.Oprocz tego jest kochanym chlopakiem, wszystko sie
wnxNm9d. napisał/a: Wiktoria21 2011-11-15 10:46 Niedawno dotarły do mnie informacje o tym, że mój chłopak pali marihuanę. Niby robi to za moimi plecami, tak jak i inne rzeczy. Nie chcę być oszukiwana, ale nie mogę przestać o tym myśleć, choć on oczywiście wszystkiego się wypiera. Czy placze zachowują się w jakiś specyficzny sposób lub można to, że palą jakoś po nich poznać? napisał/a: Agusia1982 2011-11-15 10:54 Na necie jest mase artykułów jak pozanć czy ktoś pali czy nie. Ja zazwyczaj poznaję po zaczerwienionych białkach choć teraz sa kropelki,które niwelują ten objaw. Spowolnienie mowy,mega apetyt ale to zaraz po peleniu. napisał/a: alimenciarzNIESCIGALNY 2011-11-15 10:58 Skoro dużo pali to zapewne jest narkomanem albo ma skłonności by nim zostać! napisał/a: Agusia1982 2011-11-15 11:00 kawuszczyn ona nie wie czy on pali i pyta o to jak to poznać. Czytaj ze zrozumieniem a nie rób z chłopaka narkomana bo nie widomo czy to ma potwierdzenie w rzeczywistości. napisał/a: Wiktoria21 2011-11-15 11:30 Dzięki Agusia, nigdy nie zauważyłam żeby miał przekrwione białka. Jeśli pali, to na pewno nie wtedy, kiedy ma się ze mną spotkać, dlatego najbardziej zależy mi na znakach pojawiających się na długo po paleniu, a niby pali dosyć dużo. napisał/a: djfafa 2011-11-15 12:09 kawuszczyn napisal(a):Skoro dużo pali to zapewne jest narkomanem albo ma skłonności by nim zostać! Kawuszczyn mam dosyć kasowania Twoich postów to forum medyczne a nie piaskownica. Dostajesz 2 ostrzeżenie za całokształt durnych odpowiedzi, 3 nie będzie tylko będzie ban. napisał/a: alimenciarzNIESCIGALNY 2011-11-15 12:29 Narkotyki to nie są żarty! Czasem ciężko poznać czy student przemęczony czy na drugs'ach! Zastanów się czym jest przemęczony i czym to spowodowane, może być! Jaki on tam chłopak! Anonimek zwyczajny i nie są to tylko przypuszczenia. Skoro informacje sa to dlaczego mają być zmyślone? narkotyki w Polsce nie są zalegalizowane jeszcze! Lepszy głupi post, niż żaden! Weź go na policyjny wykrywacz kłamst jak mu nie wierzysz! napisał/a: czybit161 2011-11-15 13:08 Kawuszczyn marihuana to nie narkotyk przeczytaj sobie definicje narkotyku i odpowiedz sobie na to pytanie. Aga dobrze to opisała. A tak na poważnie usiądz z chłopakiem i porozmawiaj na luzie bez zbędnego darcia się, uświadamiania co mu grozi co sie może z nim stać itd. Lepsze to niż miałby pić alkohol. napisał/a: ~Anonymous 2011-12-31 01:08 Wysłałem Tobie na pw link. 10 zł i będziesz pewna na 100% napisał/a: czybit161 2011-12-31 17:59 Stronę można wsadzić między ksiązki głupoty takie są tam napisane, że szkoda gadać !!!! napisał/a: ~Anonymous 2011-12-31 18:03 Przecież to od razu widać, że strona służy to zarabiania.
Zaciągnij się i trzymaj dym z marihuany w płucach jak najdłużej żeby wycisnąć tyle THC z każdego bucha, ile tylko możliwe – czy wy też tak robicie? Jasne, nikt nie lubi marnować kasy i gdy już wydamy nasze ciężko zarobione pieniądze na zioło, to chcemy wynieść z tego jak najwięcej. Ale uwaga, okazuje się, że ta metoda mało że nic nie daje, to jeszcze marnujemy zioło. Jak to możliwe? Co się dzieje w naszych płucach? Palenie działa tak: zaciągasz się, dym przechodzi ustami w dół tchawicy do płuc, gdzie kannabinoidy wprowadzane są do krwioobiegu i podążają do mózgu. Jedynie tam, w płucach, następuje wchłanianie THC i innych pożądanych substancji. A płuca to doskonałe osiągnięcie ewolucyjne – 540-810m² powierzchni (80 razy więcej niż powierzchnia naszej skóry!) i ponad 1500 kanałów powietrznych – wszystko służy jednemu celowi – wymianie gazów. Jak szybko następuje wchłanianie THC? Pełna absorbcja THC do krwi to kwestia milisekund! Cały proces nie zajmuje więcej czasu niż okres pomiędzy zwykłym, naturalnym wdechem i wydechem. Dotarcie do mózgu nie zajmuje kannabinoidom nawet całej minuty. Jakie to ma konsekwencje? Pamiętaj, gdy ty siedzisz i trzymasz dym w płucach joint wciąż lekko dymi – a co jeśli z dymem idzie pokaźna gruda? Mogłeś akurat ją wdychać, a nie siedzieć na bezdechu. Plus, marnujesz nie tylko dym, którym nie zdążysz się zaciągnąć – wciąganie dużych buchów powoduje, że płuca wypełniają się niemal do przepełnienia – część dymu zatrzymuje się w tchawicy a nawet w ustach, co oznacza, że nie wchłaniamy z niego absolutnie nic. Dlaczego jeszcze nie warto trzymać? Niektórzy wciąż zarzekają się, że trzymanie dymu w płucach powoduje, że zioło uderza ich szybciej i mocniej. Ale co tak naprawdę powoduje to uczucie? Chwilowy brak tlenu! Pamiętacie słynne testy na małpach, którym założono maski gazowe i pompowano przez 4 minuty dymem marihuanowym by dowieźć jego szkodliwości? Dziś wiemy, że nieodwracalne zmiany w ich mózgach to efekt niedoboru tlenu. Warto jeszcze wspomnieć, że trzymając dym w płucach nie tylko nie dostajemy więcej tego, co byśmy chcieli, ale również dostaje nam się powiększona dawka niepożądanych, szkodliwych substancji – toksyn, substancji smolistych i kancerogenów pochodzących ze spalania. Jak najlepiej palić? OK, już wiemy czego unikać. To jak powinniśmy palić, by jak najlepiej wykorzystać nasz towar? Oto kilka rad: Nie bierz ogromnych buchów. Optymalnie 2/3 wdechu to dym z jointa a 1/3 – powietrze. Powietrze „popchnie” dym głęboko w kierunku płuc a ty będziesz mieć pewność, że cały tam trafił. Weź głęboki oddech przed i po każdym buchu, by pozbyć się resztek dymu i uaktywnić głębokie zakamarki płuc. Im większą powierzchnią płuc wchłaniasz, tym lepiej. Chcesz lepszych doznań? Odczekaj kilka minut po pierwszym zaciągnięciu się a przed następnym – pozwól kannabinoidom zadziałać. Przymknij oczy i delektuj się aromatem, za który odpowiedzialne są terpeny. Nie bój się delikatnie gasić jointa, gdy akurat się nie zaciągasz. Jeśli palisz w grupie, możecie podawać je sobie szybciej, skoro „zaciągnij się i trzymaj” już obaliliśmy. Jeśli nasze rady okazały się pomocne, nie zapomnijcie dzielić się nimi z innymi. W końcu prawdziwy przyjaciel za żadne skarby nie dopuści, żebyś marnował zioło. Źródło: Christopher Teague,
Marihuana to jeden z narkotyków, po które najczęściej sięgają ludzie w różnym wieku. Poprawia nastrój, gdyż wpływa na wyostrzenie zmysłów. Odczucia i doznania po użyciu marihuany są bardzo silne. Wywołuje to substancja psychoaktywna zwana THC. Marihuana powstaje po wysuszeniu kwiatów konopi indyjskichi siewnych. Palenie marihuany działa pobudzająco, ale też uspokaja. Człowiek, który jej używa czuje euforię. Marihuana również uśmierza ból, ale też może wzmagać apetyt, działa rozkurczająco na mięśnie, a także rozszerza oskrzela. W Polsce konopie indyjskie uznawane są za nielegalne. Przy regularnym paleniu marihuany w późniejszym okresie nawet mała dawka może wywoływać negatywne skutki. Zdarzają się zaburzenia snu, ale też brak chęci życiowych i apatia. Człowiek przestaje logicznie myśleć i ma problemy z pamięcią, przez co ma trudności w zdobywaniu wiedzy. spis treści 1. Czym jest marihuana 2. Działanie marihuany 3. Skutki palenia marihuany 4. Jak rozpoznać, czy ktoś pali marihuanę? 5. Marihuana a alkohol Co się dzieje, kiedy łączysz marihuanę z alkoholem 6. Długotrwałe palenie marihuany 7. Medyczna marihuana rozwiń 1. Czym jest marihuana Marihuana, zwana potocznie gandzią, maryśką, trawą, zielskiem albo ziołem, to wysuszone kwiatostany żeńskich roślin konopi indyjskich i/lub konopi siewnych. Główną substancją psychoaktywną, zawartą w marihuanie, jest THC, czyli tetrahydrokannabinol, oraz inne kannabinoidy. Zobacz film: "Kiedy należy zgłosić się do psychiatry?" Konopie indyjskie (Cannabis sativa) zawierają kilkadziesiąt aktywnych biologicznie substancji. W Polsce konopie indyjskie są uprawiane nielegalnie w warunkach naturalnych lub w szklarniach, ale w niektórych państwach, np. Holandii i Szwajcarii, posiadania marihuany nie uznaje się za przestępstwo. Konopie uzyskały nazwę narkotyku „rekreacyjnego”, używanego w celu intensyfikacji przyjemności. Efekty działania THC, a więc skutki palenia marihuany, i doznania zależą jednak od: wielkości dawki, drogi użycia, cech osobowości i stanu emocjonalnego osoby zażywającej marihuanę. Bardzo często marihuanę łączy się z alkoholem w celu spotęgowania efektu euforyzującego. Obok marihuany, inne postacie konopi, to haszysz, olej haszyszowy i THC syntetyczne w formie tabletek i pastylek. Marihuana z wyglądu przypomina suchą natkę pietruszki. Haszysz ma postać brązowych lub czarnych kulek albo kostek. Kontrowersję budzą tezy, potwierdzone przez WHO, jakoby skutki palenia marihuany były mniej szkodliwe niż konsumpcja legalnych używek, takich jak alkohol czy tytoń. Tego rodzaju twierdzenia skłaniają tylko młodzież do częstszego sięgania po narkotyk. Uzależnienie od marihuany, jak każde uzależnienie, objawi się tym, że marihuana zajmie ważne miejsce w funkcjonowaniu. Będzie przedkładana nad ważne czynności, stanie się niezbędna. Negatywne skutki zdrowotne będą tolerowane lub ignorowane. Osoba uzależniona przestanie sobie wyobrażać życie bez tego środka odurzającego. Przetwory konopi indyjskich, w tym marihuana, najczęściej palone są w papierosach (tzw. skręty, jointy, blanty) lub w fajkach albo lufkach. Mogą być również przyjmowane doustnie, rzadziej używane są do produkcji naparów i słodyczy (np. ciasta z marihuaną). THC ma długi okres półtrwania (ponad 20 godzin), a metabolity są wykrywane w organizmie nawet do dwóch tygodni od zażycia jednorazowej dawki narkotyku. Całkowite usunięcie tetrahydrokannabinolu może być możliwe nawet dopiero po trzech miesiącach. Mimo iż bezpośrednia toksyczność marihuany jest raczej niska, to niestety THC wykazuje dużą skłonność do kumulowania się w ustroju. Dawka śmiertelna marihuany wynosi około 1/3 masy ciała człowieka. PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem: Derealizacja po marihuanie - odpowiada lek. Jarosław Lenartowicz Palenie marihuany a halucynacje - odpowiada mgr Katarzyna Garbacz Jak pomóc osobie uzależnionej od marihuany? - odpowiada Paulina Stolorz Wszystkie odpowiedzi lekarzy 2. Działanie marihuany Jakie jest działanie marihuany? Konopie indyjskie powodują zmianę percepcji czasu i odległości (wydłużenie lub skrócenie) oraz obrazu ciała (uczucie lekkości). Może pojawić się synestezja, np. widzenie dźwięków, słyszenie kolorów itp. Przeżyciom tym towarzyszy dobre samopoczucie, euforia, wyższa samoocena, odprężenie, brak hamulców, spadek samokontroli, uczucie wyostrzenia zmysłów i lepszego rozumienia świata, filozofowanie, wielomówność oraz napadowy śmiech. W niektórych przypadkach zażywanie marihuany może powodować senność i nadmierne uspokojenie. Niestety THC osłabia pamięć, koordynację wzrokowo-ruchową, koncentrację uwagi i czynności automatyczne. Osłabienie siły mięśniowej z płynnością ruchów i zwolnienie czasu reakcji prowadzą do obniżenia sprawności psychofizycznej. Wyróżnia się cztery fazy działania THC, między którymi występują okresy uspokojenia: faza dobrego samopoczucia, euforii i wielomówności, faza nadwrażliwości zmysłowej (słuchu i wzroku), zaburzeń poczucia czasu i przestrzeni oraz niekiedy napadów ostrego lęku, faza ekstatyczna, faza snu i przebudzenia. Czasami może dojść do intoksykacji marihuaną, co objawia się psychozą intoksykacyjną, przyspieszonym tętnem, wzrostem ciśnienia, rozszerzeniem oskrzeli, podrażnieniem błon śluzowych dróg oddechowych, przekrwieniem spojówek, bólem głowy, gorączką, ogólnie złym samopoczuciem, wysuszeniem błon śluzowych jamy ustnej, wzmożonym łaknieniem. Psychoza intoksykacyjna po zatruciu kannabinolami może manifestować się w postaci omamów wzrokowych i słuchowych, pseudoomamów, gonitwy myśli, depersonalizacji, derealizacji, urojeń prześladowczych, zmian schematu ciała, przymglenia świadomości, niepokoju, lęku, zagubienia, poczucia umierania i utraty zmysłów oraz bezsenności. Objawy psychotyczne, jako skutki palenia marihuany, zazwyczaj mijają po kilku dniach. Warto pamiętać, że kannabinole działają bardziej drażniąco niż tytoń i zawierają więcej substancji kancerogennych (rakotwórczych). THC toruje również powstawanie zaburzeń psychicznych. Niejasny jest związek nadużywania marihuany z zachorowaniem na schizofrenię. Nie do końca wiadomo, czy zwiększa ona ryzyko tej choroby, czy jest tylko mechanizmem spustowym u osób, które wykazują już predyspozycje do zaburzeń z grupy schizofrenii. „Trawka” uzależnia – mimo że u osób, które odstawiły narkotyk, nie widać typowych objawów „głodu”, może u nich wystąpić uzależnienie psychiczne. U takiej osoby po odstawieniu marihuany pojawia się tzw. zespół amotywacyjny, przejawiający się niechęcią do podejmowania jakiejkolwiek aktywności, ograniczeniem kontaktów towarzyskich, osłabieniem pamięci i koncentracji. 3. Skutki palenia marihuany Najczęstsze skutki palenia marihuany to: bóle gardła, zapalenie oskrzeli i astma. U kobiet regularnie palących występują zaburzenia miesiączkowania, a u mężczyzn – zaburzenia produkcji testosteronu. Dzieci matek palących marihuanę mają mniejszą masę urodzeniową niż dzieci matek niepalących. Dodatkowo palący „trawkę” są bardziej narażeni na urazy, np. wskutek wypadków komunikacyjnych, gdyż THC osłabia refleks. Warto pamiętać, że palenie marihuany może uzależnić. Konopie indyjskie uzależniają przede wszystkim psychicznie. Badania dowodzą istnienia zjawiska tolerancji odwróconej, co oznacza, że przy systematycznym przyjmowaniu THC dochodzi do nadwrażliwości na tę substancję psychoaktywną i osiągania pożądanych doznań przy mniejszych dawkach. Zjawisko odwróconej tolerancji i niska toksyczność THC ma przemawiać za małym potencjałem uzależniającym narkotyku i jego „względnym” bezpieczeństwem. Objawy uzależnienia od marihuany, to: zaburzenia snu, zawroty głowy, bóle głowy, suchość w ustach, apatia, brak motywacji do działania, ograniczanie kontaktów międzyludzkich, zaburzenia koncentracji i pamięci, niespodziewane zmiany nastroju, luki w pamięci zaburzenia zdolności uczenia się, myślenie magiczne i porozrywane, upośledzenie umiejętności logicznego myślenia, osłabienie zachowań intuicyjnych, wychudzenie, przewlekłe zapalenia krtani i oskrzeli, napady kaszlu, przekrwienie spojówek i białkówek. Dłuższe palenie marihuany skutkuje powstaniem zespołu apatyczno-abulicznego, który manifestuje się bezczynnością, stałym rozdrażnieniem, zobojętnieniem uczuciowym i zmniejszeniem zainteresowań. W skrajnej postaci nastolatki palące marihuanę mogą izolować się od społeczeństwa i przerwać naukę. U niektórych występuje również zespół amotywacyjny (osoba uzależniona od marihuany nie ma siły i energii do działania, potrafi całe dnie spędzać w łóżku lub np przy komputerze). Niektóre osoby cierpią z powodu zaburzeń psychotycznych, lękowych czy depresyjnych. Uzależnienie fizyczne od THC jest słabo wyrażone i występuje jedynie u osób uzależnionych, które przyjmują codziennie wysokie dawki narkotyku. Do objawów abstynencyjnych, które pojawiają się w czasie niebrania, zalicza się: drażliwość, lęk, głód psychiczny, wzmożoną potliwość, spadek apetytu, dolegliwości żołądkowe, dreszcze, niewielki wzrost temperatury ciała i zaburzenia snu. Odstawienie marihuany może skutkować zaburzeniami psychotycznymi, w tym tzw. flashbackami. Flashbacki to nawroty objawów psychotycznych, np. omamów wzrokowych, napadów lęku, zaburzeń percepcji czasu i przestrzeni oraz doznań zmysłowych, utrzymujących się od kilku sekund do kilku minut. Leczenie uzależnienia od marihuany nie wymaga zazwyczaj hospitalizacji – wystarczy pomoc ambulatoryjna w postaci psychoterapii. 4. Jak rozpoznać, czy ktoś pali marihuanę? Jak rozpoznać, czy ktoś pali marihuanę? Warto zwrócić uwagę na słodką woń oddechu, włosów i ubrania, powiększone źrenice, przekrwione oczy, zaburzenia koordynacji ruchowej, zwiększony apetyt, chwiejność emocjonalną, opóźniony refleks, nieuzasadniony chichot oraz fifki, bibułki papierosowe, nasionka i zielono-brązowe liście. Jeśli rodzice, czy opiekunowie chcą rozpoznać, czy ich wychowanek jest pod wpływem narkotyku mogą to ocenić po zaburzeniach koordynacji ruchowej podopiecznego. Będzie on miał także przekrwione oczy. Palenie marihuany wywołuje też wzmożone pocenie się. Takie objawy mogą się utrzymywać przez ok. 3 godziny od momentu palenia marihuany. 5. Marihuana a alkohol Alkohol i marihuana to bardzo niebezpieczne połączenie. Ludzie decydują się na nie, aby zwiększyć swoje odurzenie lub wzmocnić efekt narkotyku. Często zdarza się tak, że osoby pod wpływem narkotyków lub alkoholu sięgają po kolejną używkę, gdyż nie są już w stanie podejmować rozsądnych decyzji. Im więcej substancji odurzających się przyjmie, tym większe szanse na zaszkodzenie zdrowiu i zagrożenie życiu. Skutki palenia marihuany w połączeniu z alkoholem są nieprzewidywalne. Działanie obu substancji może się zwiększyć, a niekiedy pojawiają się nieprzewidziane reakcje. Palenie marihuany i picie alkoholu może dać takie objawy, jak nudności, wymioty, ataki paniki, napady lęku i paranoi. Osoby bardziej podatne na używki po jednoczesnym stosowaniu marihuany i alkoholu mogą doświadczyć objawów psychozy. Istnieją dowody na to, że obecność alkoholu we krwi sprzyja szybszej absorpcji THC. W rezultacie osobie stosującej obie używki na raz może zrobić się niedobrze po zapaleniu konopi indyjskich. Pojawiają się zawroty głowy, nudności, wymioty, bladość skóry, potrzeba położenia się. Objawy silniej manifestują się, gdy pali się skręta po wypiciu alkoholu niż w odwrotnej konfiguracji – kiedy pije się alkohol po wypaleniu marihuany. Zarówno nadużywanie alkoholu, jak i nadużywanie „trawki” może być bardzo niebezpieczne. Niebezpieczeństwo wzrasta, gdy nadmiar etanolu łączy się z dużą ilością THC. Co się dzieje, kiedy łączysz marihuanę z alkoholem Połączenie palenia marihuany z piciem alkoholu może skutkować: nieprzewidywalnymi reakcjami organizmu na używki – połączenie alkoholu i konopi indyjskich daje większe prawdopodobieństwo skutków ubocznych każdej z tych substancji odurzających niż gdyby się je stosowało w odosobnieniu. Mogą to być objawy somatyczne (wymioty, nudności), jak i objawy psychiczne (paranoja, lęk, niepokój); zaburzeniem kontroli nad pojazdami – alkohol wpływa na zdolność kierowania pojazdami, podobnie jak marihuana. Oba środki zaburzają koncentrację uwagi, percepcję i refleks. Nawet w niewielkich dawkach połączenie alkoholu i marihuany może doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia kierującego pojazdem, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego; znacznym odurzeniem – w takiej sytuacji ludzie stają się mniej świadomi i tracą kontrolę nad sobą i otoczeniem. Pojawia się ryzyko, że doprowadzą do sytuacji zagrażających ich życiu lub przyzwolą na niebezpieczne zachowania seksualne; zastąpieniem jednego uzależnienia drugim – osoby, które starają się zerwać z jednym nałogiem, mogą ulec drugiemu, który pomaga im w łagodzeniu objawów odstawienia, np. osoby starające się rzucić palenie marihuany mogą mieć problemy ze snem, przez co zaczynają pić alkohol, który ma im ułatwić zasypianie. Uzależnienie od marihuany samo w sobie stanowi zagrożenie dla zdrowia człowieka, u którego narkotyk negatywnie wpływa na mózg i układ nerwowy. Z kolei połączenie palenia marihuany z piciem alkoholu skutkuje tym, że człowiek szybciej ulega nałogowi. Jeśli wybierasz się w podróż do Holandii, zarezerwuj niedrogi nocleg poprzez stronę promocje. 6. Długotrwałe palenie marihuany Najnowsze badania analizują, jaki wpływ ma długotrwałe stosowanie marihuany na zdrowie psychiczne. Jak wskazują doniesienia, marihuana zmniejsza poziom dopaminy w mózgu, hormonu, który ma wpływ na proces nauki, motywację, emocje i ruch. Jej niski poziom związany jest ze zmianami zachowania, zmęczeniem, brakiem motywacji, a także z wieloma schorzeniami neurologicznymi, takimi jak choroba Parkinsona czy też ADHD (zespół nadpobudliwości z deficytem uwagi). Kierownik badań, profesor Oliver Howes, z Clinical Sciences Center w Londynie, Wielka Brytania publikuje swoje doniesienia w magazynie „Nature”. Według instytucji National Survey on Drug Use and Health, tylko w Stanach Zjednoczonych ponad 22 miliony osób pali marihuanę, co czyni ją najczęściej stosowanym nielegalnym narkotykiem w kraju. Statystki w kwestii Polski nie są precyzyjne, mówi się, że nawet 10 procent Polaków mogło palić marihuanę w ostatnich latach. Długotrwałe stosowanie marihuany może przyczynić się do szeregu zaburzeń psychicznych, włączając w to depresję, stany lękowe i schizofrenię, ale mechanizmy które mogą do tego prowadzić pozostają niejasne lub są sporne. W związku z legalizacją marihuany dla celów medycznych i rekreacyjnych, naukowcy muszą poznać, jak dokładnie lek ten wpływa na pracę mózgu. Profesor Howes wraz z zespołem zbadali, jak wpływa na nas tetrakannabinol - główny związek psychoaktywny zawarty w marihuanie. W zależności od dawki, marihuana może mieć działania rozluźniające, przeciwbólowe, rozkurczające mięśnie, a nawet pobudzające apetyt. W obecnej chwili posiadanie marihuany w Polsce jest nielegalne, jednak coraz więcej apelów o to, żeby była dostępna do użytku ze wskazań medycznych. 7. Medyczna marihuana Od 17 stycznia 2019 roku w Polsce można realizować recepty na medyczną marihuanę. Nie znaczy to jednak, że każdy może ot tak wejść do apteki i zrealizować receptę. Lek najpierw trzeba sprowadzić. Nie jest też refundowany, co stanowi duży problem. Marihuana medyczna pozbawiona jest THC, co oznacza, że nie wywołuje stanów psychoaktywnych ani uzależnienia. Przepisywana jest pacjentom chorującym na padaczkę lekooporną, stwardnienie rozsiane i przewlekły ból spowodowany innymi dolegliwościami. Dawkę dobiera się indywidualnie, pod określonego pacjenta. Według danych Spectrum Cannabis obecnie ok 300 tys. pacjentów potrzebuje kuracji medyczną marihuaną. To jeden z argumentów za obniżeniem ceny tego preparatu leczniczego. Jak na razie w Polsce jedynym dystrybutorem medycznej marihuany jest spółka Spectrum Cannabis. Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze ''Dziennika Gazety Prawnej'' o rejestrację konopi medycznych ubiegają się cztery kolejne firmy. Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych nie udziela jednak informacji w tej sprawie. Obecnie za 1 g medycznej marihuany trzeba zapłacić 65-70 zł. Jest to efekt obłożenia produktu leczniczego 23 proc. stawką podatku VAT. Medyczna marihuana nie znajduje się też na liście leków refundowanych. W rozmowie z DGP Tomasz Witkowski, manager na kraj w Spectrum Cannabis powiedział, że przed wprowadzeniem suszu na rynek firma wystąpiła do Głównego Urzędu Statystycznego o kategoryzację tego produktu w celu ustalenia należnej stawki VAT. Medyczna marihuana została zaliczona do substancji farmaceutycznych, które nie są objęte preferencyjną stawką. Potrzebujesz wizyty, badania lub e-recepty? Wejdź na gdzie umówisz się do lekarza od ręki. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Strona główna Blog Newsy Konopne Jak palić marihuanę z butelki ? today lutego 26, 2021 perm_identity Paweł Wolski label Newsy Konopne favorite 0 polubień remove_red_eye 255 odwiedzin Palenie marihuany z butelki przypomina palenie z puszki. Różnica jest taka, że zamiast puszki użyta zostanie plastikowa butelka. Do palenia z butelki potrzebna jest oczywiście butelka i kawałek foli aluminiowej. W butelce należy zrobić dwie dziury po bokach. Jedna dziura służyć będzie do ciągnięcia a druga do przytykania palcem. Na gwint butelki należy nałożyć folię aluminiową, tak aby powstał wklęsły dołek i zrobić trzeba ze 3 dziurki szpilką. Teraz wystarczy rozpalić marihuanę, jedną dziurkę trzyma się palcem a drugą zaciąga dym. Teraz powinieneś już wiedzieć jak palić marihuanę z butelki Powiązane produkty Cena 20,00 zł Dostępny produkt z innymi opcjami